Polski eksport – produkty, które sprzedają się najlepiej

O tym, że polski eksport ma się bardzo dobrze, wiemy od dłuższego czasu. Sytuacja z miesiąca na miesiąc dodatkowo się poprawia. A czego sprzedajemy najwięcej? Z czego słyniemy w innych krajach? Okazuje się, że mało który Polak byłby w stanie odgadnąć, w jakich produktach jesteśmy najlepsi. Już kolejny rok z rzędu świetnie radziliśmy sobie pod względem eksportu pieczarek. Byliśmy liderem w ich eksporcie spośród wszystkich krajów unijnych. W 2012 r. sprzedaliśmy ich 262 tysiące ton. Zaskoczeniem jest natomiast fakt, że jesteśmy również potentatem w produkcji ślimaków.

Nasz kraj sprzedaje również bardzo dużo wieprzowiny. W ubiegłym roku wyprodukowaliśmy 438 tysięcy ton tego mięsa na sprzedaż. Świetnie radzimy sobie także w produkcji jabłek. W ich sprzedaży zagranicznej jesteśmy liderem w Unii Europejskiej, a na świecie zajmujemy 5. lokatę. Poza tym, w minionym roku sprzedawaliśmy też wiele malin. Według danych opublikowanych przez Główny Urząd statystyczny, dostarczyliśmy ich zagranicznym kupcom ok. 100 tysięcy ton. Wytwarzamy też najwięcej czarnej porzeczki na świecie. W poprzednim sezonie zebraliśmy jej ok. 95 tysięcy ton. Praktycznie wszystkie rodzaje produktów wysyłamy głównie do krajów unijnych, chociaż znaczne ilości naszych towarów eksportowych trafiają również na rynki wschodnie, m.in. do Rosji, Ukrainy czy na Białoruś.

Niemniej jednak, docenia się nas na świecie także za świetne meble. A dowodem na to, że są one lubiane w innych krajach powinny być wyniki eksportowe, jakie uzyskał nasz kraj w ubiegłym roku. Pod względem wielkości eksportu zajęliśmy 4. pozycję w Europie, a jego wartość wynosiła 8,7 miliarda dolarów! Niemniej jednak, już 3 lata temu byliśmy rewelacyjni w produkcji mebli, ponieważ wtedy właśnie w skali światowej byliśmy 8. w kolejności eksporterem tych produktów. Dodatkowo, w skali europejskiej jesteśmy potentatem w produkcji okien PCV. W wielu europejskich miastach jeżdżą również pochodzące z Polski autobusy i pociągi.

Co ciekawe, będąc jednymi z ważniejszych eksporterów przeróżnych towarów, sami zwracamy sporą uwagę na to, skąd pochodzą kupowane przez nas produkty. Odsetek Polaków interesujących się tym, skąd pochodzą nabywane przez nich towary jest większy niż np. w przypadku Francuzów. We Francji tylko 50% konsumentów chce wiedzieć, z jakiego kraju pochodzi produkt, który kupują. W Polsce interesuje się tym 63% klientów.