Koniec ulgi na zakup nowych technologii

innowacyjność

Rząd RP chce przyjąć projekt Programu Rozwoju Przedsiębiorczości do 2020 r., który miałby likwidować ulgę na zakup nowych technologii, zastępując ją ulgą podatkową dla jednostek, które prowadzą działalność badawczo-rozwojową. Chociaż na razie mowa jedynie o projekcie, to jednak wzbudza on spore zainteresowanie wśród polityków, jak też wśród przedsiębiorców. Tym bardziej, że dane wskazują, iż obecna ulga nie cieszy się zbyt dużym zainteresowaniem. Skoro nie przypadła ona do gustu firmom, to może nowa opcja będzie efektywniej zachęcała do podejmowania nowych wyzwań?

Program Rozwoju Przedsiębiorczości do 2020 r. miałby wprowadzić ulgę możliwą do uzyskania przez wszystkie te przedsiębiorstwa, które prowadza aktywność badawczo-rozwojową. Koszty ponoszone w związku z tego typu działalnością miałyby być możliwe do odliczenia od podatku dochodowego, jako koszty uzyskania przychodu. Eksperci twierdzą, że taka opcja mogłaby zachęcać polskich biznesmenów do podejmowania kroków mających na celu rzeczywisty rozwój. Okazuje się bowiem, że mimo starań UE, w Polsce innowacyjność firm utrzymuje się na niskim poziomie. Miliony złotych, które otrzymaliśmy od Wspólnoty w ramach dofinansowania i wsparcia dla rozwoju innowacyjności, nie zostały rozsądnie wykorzystane.

Obecnie mamy możliwość skorzystania z ulgi, która pozwala na odliczenie od podatku dochodowego połowy kosztów poniesionych w związku z nabyciem gotowej technologii. Obowiązuje przy tym pełna amortyzacja od jej pełnej wartości początkowej. Resort finansów przyznaje jednak, że rzeczywiście opcja ta nie cieszy się zainteresowaniem. Najprawdopodobniej nie celuje ona w realne potrzeby polskich firm albo po prostu jej zasady są zbyt niejasne dla przedsiębiorców. Na przestrzeni całego 2012 r. na wykorzystanie tej możliwości zdecydowało się łącznie zaledwie 136 jednostek gospodarczych.

Eksperci dodają przy tym, że opcja jest mało korzystna, ponieważ można z niej skorzystać wyłącznie w przypadku, gdy nabywane są własności prawne i niematerialne dające możliwości wytwarzania bądź ulepszania dotychczasowych produktów lub usług. Nie można natomiast liczyć na ulgę, gdy nabyty środek jest trwały, a technologia została zawarta w nim produkcyjnie. Nie może to zatem być np. komputer z nową technologią. Okazuje się, że to właśnie środki trwałe związane z nowymi technologami są najbardziej pożądane przez polskie przedsiębiorstwa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.