Własna firma w rękach studenta

młody biznesmen

Sytuacja młodych ludzi na rynku pracy już od dłuższego czasu jest kiepska. Z ostatnich publikacji wynika, że bez zatrudnienia pozostaje ok. 26% obywateli naszego kraju mających nie więcej niż 25 lat. Okazuje się jednak, że nie wszyscy młodzi Polacy mają ochotę czekać, aż pojawiają się dla nich oferty pracy. Coraz więcej osób decyduje się na założenie własnej firmy, która zapewni im stałe dochody i pozwoli piąć się po szczeblach kariery. A ci, którzy jej na razie nie zakładają, niejednokrotnie mają to w planach.

Badanie pt. „Bilans Kapitału Ludzkiego” dotyczące planów polskich studentów związanych z otwarciem własnego biznesu przeprowadziła Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP). Wynika z nich, że 39% bierze pod uwagę opcję założenia w przyszłości firmy. Co więcej, 25% jest już gotowych na podjęcie takiego wyzwania. Najbardziej skłonne do własnej działalności gospodarczej są osoby studiujące architekturę, budownictwo, weterynarię, a także kierunki związane z usługami na rzecz społeczeństwa. Wśród studentów tych kierunków 80% mężczyzn i 76% kobiet chce prowadzić własny biznes. Nieco mniej studentów chętnych do otwarcia swojego przedsiębiorstwa pojawia się wśród ludzi zgłębiających wiedzę z zakresu ochrony środowiska oraz studiujących kierunki artystyczne. W ich przypadku jest to 75% mężczyzn i 66% kobiet.

Co ważne, brak pracy nie jest jedynym powodem, dla którego młodzi Polacy chcą prowadzić własne firmy. Wielu z nich przyznaje, że zależy im na robieniu dokładnie tego, co ich interesuje i prowadzeniu przedsiębiorstwa zgodnie z własną koncepcją. Samodzielna działalność daje im większe pole do popisu i pozwala wykazać się rzeczywistymi umiejętnościami, a nie tylko tymi, których wymaga od nich szefostwo. Młodzi zdają sobie także sprawę z tego, że w przyszłości, gdy prawdopodobnie będą mieli więcej obowiązków prywatnych, nie będą już skłonni do podejmowania ryzyka, jakim jest startowanie z nową firmą.

Ponadto, motywacją dla młodych osób są opcje pomocy w zakładaniu i prowadzeniu przedsiębiorstwa. Szczególnym wsparciem są tzw. Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości, które pomagają w zakresie księgowości, obsługi prawnej, a nawet w znalezieniu miejsca na firmowe biuro. Pomocą służy też PARP, która organizuje specjalistyczne szkolenia elektroniczne dla studentów dotyczące zakładania oraz rozwoju firmy.

Jeden komentarz.

  1. Tamka pisze:

    Jestem właśnie po weterynarii i nawet przez myśl nie przeszło mnie, by zatrudniać się w cudzej lecznicy:) Dużo dało mi zarejestrowanie swojego gabinetu w bazie panoramy firm, znalazłam fajne miejsce z niskim czynszem i w wieku 26 lat jestem na swoim 🙂 Lepiej być nie mogło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.