Rząd przedłuży tarczę antyinflacyjną

Zmartwiony właściciel firmy masuje nasadę nosa, siedzi w magazynie, w tle regały z pudełkami, przed nim laptop

Na jednej z ostatnich konferencji prasowych padła bardzo ważna deklaracja polskiego rządu, na którą czekali wszyscy Polacy. Jak poinformował rzecznik kancelarii Prezesa Rady Ministrów Piotr Müller, polskie władze podjęły decyzję, aby tarcza antyinflacyjna mająca zakończyć się w lipcu, została przedłużona. Ma to oczywiście związek ze stale rosnącą inflacją, która znacznym stopniu wpływa na codzienne życie wszystkich polskich obywateli. Jak przekazano na spotkaniu z dziennikarzami, możliwe są małe zmiany w realizacji tego projektu.

Tarcza antyinflacyjna będzie trwała dłużej

Zgodnie z przewidywaniami ekonomistów, polski rząd ma zamiar przedłużyć wsparcie dla polskich rodzin i firm, które kryje się pod nazwą tarczy antyinflacyjnej. Pierwotnie miało ono by dostępne wyłącznie do lipca 2022 roku. Rzecznik polskiego rządu stwierdził jednak, że stale rosnąca inflacja przekonała premiera i jego ministrów do wydłużenia pomocy. Istotny dla podjęcia tej decyzji miał być najnowszy wynik podany przez Główny Urząd Statystyczny pod koniec maja. W tym właśnie miesiącu inflacja wykazała 13,9%, co jest najwyższym tego typu wskaźnikiem od 1998 roku. Jest to też wzrost o 1,7 punktu procentowego więcej niż w kwietniu tego roku. Tak więc dynamika wzrostu tego parametru jest niepokojąco wysoka.

Przyczyny inflacji według rządu

Rzecznik rządu podczas konferencji zabrał głos również na temat przyczyn tak dużej inflacji na polskim rynku konsumpcyjnym. Jak powiedział, wszystko co obecnie wpływa na wzrost cen towarów i usług w naszym kraju nie jest czynnikiem spowodowanym przez decyzje podejmowane przez partię rządzącą. Według rzecznika są to m.in. wojna na Ukrainie i brak dostaw wielu ważnych komponentów produkowanych za naszą wschodnią granicą oraz wszystkie skutki uboczne, które pojawiły się po walce z pandemią koronawirusa na świecie.

Jak ma wyglądać dalsza pomoc dla Polaków?

Tarcza antyinflacyjna ma zostać przedłużona, jednak jak zaznaczył Piotr Müller, z wielkim prawdopodobieństwem nastąpią w niej niewielkie korekty. Chodzi przede wszystkim o obniżony VAT, który obecnie dla wielu produktów spożywczych wynosi 0%, a także o niższą akcyzę na paliwa i energię elektryczną. Przy okazji polityk dodał o chęci wprowadzenia przez polski rząd od 1 lipca 2022 r. niższego podatku dochodowego od osób fizycznych, którego stawka ma zostać zmieniona na 12% z 17%. Od 20 maja projekt ustawy czeka na zatwierdzenie przez senat, który ma na podjęcie decyzji 30 dni. Jeśli decyzja będzie pozytywna, ustawa trafi do kancelarii Prezydenta celem podpisania jej przez głowę państwa.

Kilka zmian już wprowadzono

Przypomnijmy, że niektóre zmiany zostały już potwierdzone. Prezydent podpisał ustawę przedłużającą pierwotną tarczę antyinflacyjną do końca lipca 2022 r. czyli do czasu zakończenia drugiej wersji rządowej tarczy, w której zapisano np. zerowy VAT na poszczególne produkty. Do końca lipca gospodarstwa domowe w Polsce będą też płaciły mniejszą akcyzę za prąd. Podobnie jest kierowcy za paliwa na stacjach. To wszystko ma pomóc Polakom przetrwać kryzys inflacyjny, który z każdym tygodniem coraz bardziej się rozpędza. W jakim stopniu i czy w ogóle będzie to wstanie zrekompensować choć część rosnących cen, okaże się dopiero za kilka lat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.