Polskie e-sklepy nie dla zagranicznych klientów

ehandel

maxxyustas/bigstockphto.com

Polska może się już pochwalić kilkunastoma tysiącami sklepów internetowych. W tej części Europy jesteśmy zdecydowanym liderem, ale wciąż tylko nieliczne z tych nich kierują swoją ofertę do klientów zagranicznych.

Już w końcówce ubiegłego roku polski rynek e-commerce musiał dostosować swoją działalność do regulacji obowiązujących na całym unijnym rynku. Po tych zmianach polscy klienci sklepów internetowych mają podobne prawa do obowiązujących już wcześniej w innych krajach europejskich. Wydłużył się m.in. czas na składanie reklamacji, klient może też dokonać zwrotu towaru bez podania przyczyny czy swobodniej odstąpić od zawartej wcześniej umowy. Zdecydowanie lepiej chronione są jego prawa względem szczególnie tych nieuczciwych sprzedawców.

Nic więc nie stoi na przeszkodzie, by po dostosowaniu polskich e-sklepów do wymogów unijnych przejść do ofensywy na zagraniczne rynki.

Fundacja im. Lesława A. Pagi przygotowała raport pt: „E-commerce: Jak sprostać wyzwaniom dynamicznego rozwoju i stać się dominującym graczem?”, z którego wynika, że nieliczne polskie e-sklepy decydują się na wyjście z ofertą na rynki zagraniczne, mimo iż stanowi to dla nich szansę na międzynarodowy rozwój. A jest to też o tyle istotne, że przeciętny obywatel krajów „Starej Unii” wydaje na zakupy internetowe znacznie więcej niż Polak. Nie przywiązuje również tak znacząco wagi do ceny produktu, ale raczej kieruje się jego jakością oraz formą obsługi. Przeciętny Niemiec według raportu zostawia w sklepach internetowych średnio 1585 euro, Szwed 1232 euro, a Polak 535 euro rocznie.

By móc zaistnieć na zagranicznych rynkach, polskie e-sklepy muszą skupić się na precyzyjnym opisie produktów, maksymalnym uproszczeniu zasad tak zakupu jak i zwrotu towaru oraz odpowiednim dostosowaniu strony do nowych urządzeń mobilnych.

Rynek e-commerce w perspektywie najbliższych 5 lat ma szansę na trzykrotne zwiększenie udziału w europejskim PKB.

Tagi:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.