Niekoniecznie damskie pomysły na „biznes na dzieciach”

Nie od dziś wiadomo, że czasem można zrobić dobry interes na niepozornych rzeczach. Właśnie dlatego, jeśli brakuje nam pomysłu na biznes, warto poobserwować własne dziecko i jego oraz nasze potrzeby. To właśnie one nierzadko są prawdziwą żyłą złota.

Dla Uli Tuszewickiej najważniejsza była wygoda podczas podróżowania z dzieckiem. Podczas jednej z wycieczek kupiła specjalną chustę, do noszenia malucha na piersi – idealna zarówno dla matek, jak i ojców. Po przyjeździe do Polski postanowiła stworzyć linię nosidełek. Dzięki temu dzieci są bezpieczne i spokojne, nawet wtedy, gdy rodzice cały dzień biegają po mieście lub wybierają się w dalszą podróż. Nosidełka są szyte w Polsce.

Izabela Czarko-Wasiutycz jako pełnoetatowa mama piątki dzieci postanowiła wykorzystać skrawki materiałów, z których wykonywała autorskie zabawki. Te spodobały się nie tylko jej własnym dzieciom, ale też pociechom znajomych. Osiem lat temu powstała w ten sposób marka Le POPO i od tamtej pory zabawki są sprzedawane komercyjnie. Inna kobieta postanowiła zarobić na pieluszkach wielorazowych. Ula Urbańska, matka dwójki dzieci, po trzynastu latach pracy w biurze postanowiła otworzyć własny biznes. A inspiracją był kłopot z synkiem, któremu odparzyła się skóra od pieluchy jednorazowej. Początkowo szyła takie tylko na potrzeby swoich dzieci, następnie dla dzieci znajomych, a później pojawili się nieznani klienci.

Ceniąca swoją karierę zawodową i niezależne życie Agnieszka Jankowska, kiedy dowiedziała się, że jest w ciąży, od razu podjęła decyzję, że do pracy będzie chciała wrócić jak najszybciej. Problemem okazało się znalezienie odpowiedniej osoby do opieki nad dzieckiem. Wówczas postanowiła stworzyć agencję zatrudniającą nianie i zapewniającą odpowiedzialną opiekę na wysokim poziomie.

Sklep MamaGama z kolei powstał w momencie gdy Ula Chincz i Beata Sobczyk zauważyły, że brakuje takich miejsc, w których mamy mogłyby kupić ciekawe, oryginalne, a jednocześnie przydatne dodatki, a nie tylko te najpotrzebniejsze rzeczy. Teraz poza sklepem internetowym istnieje również showroom w Warszawie. Iwona Kocyk i Joanna Wąsowska uznały natomiast, że w Polsce brakuje miejsc, do których mogą przychodzić młode mamy z dziećmi. Tak powstała kawiarnia przystosowana również do maluchów. Innym ciekawym pomysłem na biznes są trójwymiarowe odlewy gipsowe pozwalające uwiecznić drobną dłoń lub stopę dziecka.