Optymizm przedsiębiorców rośnie

optymizm przedsiębiorców

Wyniki gospodarcze naszego kraju poprawiają się z miesiąca na miesiąc, a to powoduje, że także rodzimi przedsiębiorcy są w coraz lepszych nastrojach. Potwierdzają to dane przedstawione przez organizację Pracodawcy RP. Okazuje się, że przedsiębiorcy są optymistami i wierzą, iż w kolejnych miesiącach sytuacja będzie nadal ulegała poprawie, a oni sami będą notowali coraz wyższe zyski. Poza tym, że biznesmeni spodziewają się poprawy kondycji gospodarczej, to liczą także na to, że decyzje polityków będą korzystne dla osób prowadzących interesy. Najwięcej oczekują od Ministerstwa Finansów, które teoretycznie, powinno zacząć naprawiać stosunki z przedsiębiorcami, które zostały popsute za kadencji Jacka Rostowskiego pełniącego funkcje szefa tego resortu.

Indeks Optymizmu Przedsiębiorców, który powstaje na podstawie badań przeprowadzanych przez zrzeszającą 10 tysięcy firm organizację Pracodawców RP wskazał, że polscy biznesmeni są w coraz lepszych nastrojach i wierzą w to, iż bieżący rok przyniesie odbicie gospodarcze w kraju. Już w drugim miesiącu zauważano, że sytuacja na rynku ewidentnie się poprawia, a rodzime firmy będą mogły w tym roku odnotować wyższe przychody niż te obserwowane w latach poprzednich.

Największy optymizm panuje w gronie przedsiębiorców zarządzających firmami średniej wielkości. Największymi pesymistami pozostają natomiast właściciele małych firm. W ich przypadku poprawa następuje dużo wolniej, ponieważ większość z nich nie ma wystarczająco dużych oszczędności, by móc inwestować w działania polepszające aktualny stan rzeczy. Mimo to, z badań wynika, że przedsiębiorcy chwalą sobie rosnącą liczbę nowych zamówień, a te mogą przełożyć się na poprawę sytuacji także tych najmniejszych jednostek.

Niestety, wśród znacznego grona optymistów, obawy wykazują nie tylko właściciele mniejszych przedsiębiorstw. Niepokój odczuwają również właściciele tych firm, które zajmują się przetwórstwem spożywczym. Zmartwienie wynika z planów Ministerstwa Finansów, które chce wprowadzić podatek akcyzowy od napojów bezalkoholowych. Ponadto, o obawach wspominają przedsiębiorcy z branży budowlanej, którzy muszą zmierzyć się ze sporymi zatorami płatniczymi. Natomiast firmy zajmujące się przewozem osób martwią się dużą konkurencją i związanym z tym pogorszeniem płynności finansowej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.