Zbyt dobry zespół firmowy – problemy w pozyskaniu finansowania?

start up

Czy można być nadmiernie profesjonalnym? Okazuje się, że tak. Polskie start-upy mogące pochwalić się bardzo dobrym zespołem mają większe od innych problemy ze znalezieniem inwestorów chcących wesprzeć ich posiadanym kapitałem.

Choć brzmi to dość zaskakująco, to jednak historie niektórych polskich start-upów pokazują, że nie zawsze warto mieć w swoich szeregach zbyt wielu profesjonalistów. Okazuje się, że wiele zespołów, w skład których wchodzą wysoko wykwalifikowani specjaliści ma problem ze znalezieniem inwestorów chcących wesprzeć ich działalność. Dlaczego tak się dzieje? Powodów jest kilka.

Nawet najlepiej wykwalifikowani specjaliści nie muszą wiedzieć, jak zakłada się firmę i jak prowadzi się biznes. Niejednokrotnie brakuje im nawet przygotowania merytorycznego do dowodzenia przedsiębiorstwem. Start-upy często tworzone są przez ekspertów z rozmaitych dziedzin, ale nieznających się na interesach. Wysoko wykształceni, świetnie orientujący się w jednej konkretnej dziedzinie, niekoniecznie zdają sobie sprawę, jak budować firmę od zera. Dotyczy to głównie osób, które doświadczenie zawodowe zyskały w dużych korporacjach. Sukces tych firm zależał od pracy wielu departamentów, odpowiedzialność jednostki była mniejsza, a poszczególni pracownicy mieli jasno określone obowiązki. Prowadząc działalność gospodarczą trzeba natomiast być elastycznym i gotowym na różnego typu zadania.

Grupa zbyt wielu specjalistów z podobnych dziedzin już na wstępie komplikuje sprawę, bo zwykle trudno jest im rozdzielić zadania. Brakuje szczególnie tych osób, które zajęłyby się podstawowymi kwestiami w prowadzeniu firmy, niezwiązanymi z ich dotychczasowymi kompetencjami ani z ich przygotowaniem zawodowym. Eksperci często skupiają się na celu, a zapominają, że zanim wystartują z biznesem, powinni dokładnie zbadać rynek i konkurencję, a także opracować strategię działania i ustalić formy promocji produktów lub usług. Specjaliści chcą działać, jak najszybciej, sprawdzając się w swojej profesji, a zapominają o elementarnych kwestiach budujących firmę.

Specjaliści mają też problemy z zarządzaniem czasem i zespołem. Nawet, jeśli nie ma potrzeby, nad najprostszymi sprawami dyskutują bardzo długo i szczegółowo, jedynie tracąc czas. W takich sytuacjach lepszą opcją jest zatrudnienie tymczasowych pracowników pełniących role asystentów. Ważne jest także, by eksperci uświadomili sobie wartość posiadanych funduszy. Nie mogą być zbyt pewni siebie w inwestowaniu pieniędzy, bo zbyt szybko stracą wszystkie środki.

Tagi:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.