Zatrudnienie w sezonie świątecznym rośnie

handel w okresie świąt

Okres przedświąteczny wymaga od wielu firm wyjątkowego przygotowania. Muszą być w pełni gotowe na obsługę zwiększonej liczby klientów, a to oznacza, że wiele spośród nich musi zatrudnić dodatkowych pracowników. Chociaż jesienią kończą się prace sezonowe rozpoczynane w okresie wiosenno-letnim, to jednak w grudniu znów pojawia się wiele ofert zatrudnienia tymczasowego. Według statystyk, zapotrzebowanie na dodatkową siłę roboczą wzrasta w tym czasie nawet o 30%. Oznacza to, że na terenie całego kraju potrzebnych będzie, co najmniej kilka tysięcy pracowników.

Potrzeba przyjęcia dodatkowych pracowników przed Bożym Narodzeniem dotyczy firm o różnej wielkości, działających w różnych branżach. Szczególnie ważne jest to w branży spożywczej, ale także w punktach handlowych oferujących sprzęty AGD i RTV. Jest to związane z faktem, że choć przed świętami Polacy zaopatrują się, przede wszystkim, w żywność niezbędną do zorganizowania Bożego Narodzenia, to jednak masowo kupują też gwiazdkowe prezenty. Najczęściej są to właśnie gadżety elektroniczne. Zatrudnienie może jednak zwiększać się też w księgarniach, drogeriach oraz sklepach odzieżowych.

Największą potrzebę zatrudnienia pracowników tymczasowych odczuwają zwykle niewielkie punkty handlowe, które w ciągu roku nie notują szczególnie dużych obrotów. Gdy nadchodzi przedświąteczny boom zakupowy, trudno spodziewać się, że kilku pracowników zdoła obsłużyć wszystkich klientów. Może to oznaczać, że jeśli nie zwiększymy kadry na czas przedświąteczny, to nie zdołamy sprostać wymaganiom klientów, przez co stracimy szansę na spodziewany zarobek. Poza tym, pracowników w tym czasie poszukują punkty działające zdalnie. Aby mogły zdążyć z wysłaniem wszystkich zamówień na czas, potrzebują dodatkowych pracowników zajmujących się pakowaniem towaru i wysyłaniem pod wskazany adres w możliwie najkrótszym terminie.

Warto jednak pamiętać, że choć w tym czasie zatrudniamy pracowników tylko na krótki okres, to jednak powinniśmy oferować im wystarczająco wysokie stawki. Także zagranicą – w tym w Niemczech czy Holandii – przed Bożym Narodzeniem przybywa ofert pracy, które mogą stanowić sporą konkurencję dla polskich pracodawców. Często okazuje się, ze Polakom bardziej opłaca się wyjechać na dwa tygodnie do pracy w innym państwie, niż podjąć się ją na terenie naszego kraju. Żeby zachęcić kandydatów do pozostania w ojczyźnie, trzeba zatem liczyć się z płacą wynoszącą min. ok. 7-8 zł za godzinę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.