Sprawdzone sposoby na oszczędzanie na firmowym transporcie

pszczędzanie

Trudno znaleźć firmę, która nie potrzebuje środków transportu do sprawnego funkcjonowania w swojej branży. Nie da się jednak ukryć, że firmowy transport sporo kosztuje. Czy można jakoś obniżyć jego koszty? Oczywiście, istnieje szereg opcji umożliwiających minimalizację wydatków związanych zarówno z przewozem osobowym, jak i towarowym. Podstawą jest w tym wypadku przemyślany wybór środka transportu. Najczęściej są to samochody, jednak warto zastanowić się na modelem i wersją silnika tak, by wybrać auto palące stosunkowo mało, a do tego wymagające możliwie najtańszego paliwa, czyli obecnie gazu LPG.

Bez względu na to, czym będziemy tankować samochód, warto zadbać o kartę paliwową, która jest wydawana przez część stacji benzynowych. Dzięki niej, możemy bezgotówkowo płacić za paliwo, inne produkty dostępne na stacjach, a nawet autostrady. Dodatkowo, można przy niej liczyć na zniżki. Pozwala ona też zmniejszyć ryzyko ewentualnych nadużyć. Z zakupów, za które zapłacono kartą, trzeba rozliczyć się w odpowiednim terminie, który wynosi z reguły 45 dni. Karty są odpowiednio zabezpieczone – posiadają numery PIN, a niektóre z nich wystawiane są na konkretnego użytkownika.

Żeby oszczędzać na wydatkach na transport firmowy, warto też wypróbować wszelkie metody ekonomicznej jazdy. Obejmują one hamowanie silnikiem, płynną jazdę, wbijanie możliwie najwyższego biegu dostosowanego do obrotów silnika, regularne sprawdzanie stanu technicznego i dbałość o utrzymanie pojazdu w dobrej kondycji, a także rozsądne korzystanie z elementów elektrycznych znajdujących się w aucie. Ekonomiczna jazda może jednak wymagać od kierowcy zmian nawyków, a to jest dość trudne w przypadku samochodów firmowych, gdy na zmianę przyzwyczajeń trzeba namawiać nawet kilku pracowników. Wielu z nich jest zapewne przyzwyczajonych do jazdy dynamicznej, przy której spalanie paliwa może być nawet o niemal 50% większe niż w przypadku nastawienia się na jazdę typowo oszczędną.

Szczególnie ważne jest unikanie zbyt częstego ruszania, ponieważ w tym momencie zużywa się zdecydowanie najwięcej paliwa. Oznacza to, że warto wybierać drogi nie prowadzące przez centrum miasta, by unikać stania w korkach. Czasem okazuje się, że nawet jadąc nieco dłuższą drogą spalimy mniej, niż gdybyśmy stali w korku na krótkim dystansie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.