Produkcja w Polsce – jednak się opłaca?

produkcja żywności

Wśród utyskiwań na trudną sytuację przedsiębiorców w naszym kraju można dostrzec pewne przebłyski optymizmu. Okazuje się bowiem, że zainteresowanie polskimi produktami na świecie jest stosunkowo duże. Z powodzeniem mogą one konkurować z towarami tego samego rodzaju produkowanymi przez zagraniczne przedsiębiorstwa. Dobrze zorganizowany biznes w naszym kraju może okazać się naprawdę opłacalny.

Co ciekawe, szanse na zaistnienie na rynku mają nie tylko duże firmy, dysponujące ogromnym kapitałem na reklamę i promocję. Konsumenci zwracają uwagę przede wszystkim na jakość produktów, a pod tym względem wiele polskich towarów nie ma sobie równych. Doskonałym przykładem może tu być chociażby ketchup z Włocławka. Wiadomość o tym, że już niebawem może on całkowicie zniknąć z rynku wywołała ogromne wzburzenie w internecie. Na popularnych portalach społecznościowych zakładano profile skupiające miłośników słynnego ketchupu. Wsparcie internautów okazało się skuteczne. Włocławski ketchup nie zniknie ze sklepowych półek, jednak jego produkcja zostanie przeniesiona do Łowicza.

Tuż obok ketchupu w sklepach często można spotkać również Majonez Dekoracyjny Winiary. To kolejny polski produkt, który nie ma sobie równych. Od lat należy do najchętniej kupowanych majonezów w naszym kraju. Oprócz niego sporym zainteresowaniem konsumentów cieszą się też majonezy Kielecki i Kętrzyński. Polacy chętnie wspierają także krajowych producentów soków i przetworów z owoców. Najlepiej świadczy o tym fakt, że wartość rynku soków w naszym kraju wynosi obecnie 3,3 mld zł. Do najbardziej znaczących producentów należą Maspex, Hortex i Agros-Nova.

Bardzo dobrze ma się także polski rynek napojów energetycznych. Napoje zagranicznych producentów, a więc między innymi Red Bull w najbliższym czasie nie mają większych szans na zajęcie pozycji lidera w tej branży. Znacznie lepsze wyniki sprzedaży osiąga Black produkowany przez FoodCare. W czołówce najchętniej kupowanych napojów energetycznych plasuje się też Tiger z koncernu Maspex. Na wypracowanie równie mocnej pozycji przyjdzie jeszcze poczekać Hoop Coli. Na razie nie może ona konkurować z Coca-Colą, produkującą większość tego napoju sprzedawanego w Polsce. Co ciekawe, Hoop całkiem skutecznie goni już Pepsi, która obecnie plasuje się na drugim miejscu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.