Polskie e-firmy: małe, atakowane przez piratów, niekonkurencyjne…

polskie firmy internetowe

Chociaż na co dzień możemy spotkać się z zachętami do założenia firmy działającej zdalnie, to jednak okazuje się, że jednostki tego typu mają w Polsce spore problemy. Od pewnego czasu mówi się, że własna działalność gospodarcza jest jednym z lepszych rozwiązań w dobie kryzysu, gdy tak ciężko o znalezienie pracy. Dodatkowo, rynek internetowy jest tym, w którym wciąż jeszcze jest sporo miejsca na oryginalne pomysły na biznes. Jakie są więc czynniki utrudniające funkcjonowanie takich jednostek?

Specjaliści zauważają, że polskie firmy on-line nie rozwijają się tak szybko, jak widoczne jest to w przypadku jednostek zagranicznych. Według ekspertów, wynika to m.in. ze zbyt malej konkurencyjności. Duże znaczenie dla zbyt niskiej konkurencyjności mają przepisy prawne. Pomijając fakt, że są one dość restrykcyjne w naszym kraju, to dodatkowo, zaostrzane są jeszcze przez Unię Europejską. Dla porównania – w Stanach Zjednoczonych e-firmy rozwijają się znacznie dynamiczniej, ale tam prawo daje też większą samodzielność przedsiębiorcom, nie ingerując przesadnie w ich poczynania. Jak porównują analitycy, europejskie firmy internetowe nie mają na rynku większych szans w rywalizacji z firmami amerykańskimi.

Kolejnym problemem wskazywanym przez specjalistów są dla polskich przedsiębiorstw działających zdalnie piraci internetowi. W sieci jest tak wiele nielegalnych firm, że naprawdę trudno jest przebić się tym legalnym, które dopiero rozpoczynają swoją działalność. Nie mogą one pozwalać sobie na zbyt konkurencyjne ceny, ponieważ na początku mogłoby to sprowadzić na nie kłopoty finansowe, rzadko mają też wystarczające środki na skuteczną reklamę. Przy dynamiczniej działających, nielegalnych jednostkach, często pozostają niezauważone. W związku z tym, konieczne byłoby podjęcie przez rząd zdecydowanych kroków i wprowadzenie zmian prawnych, które regulowałyby kwestie piractwa w internecie.

Mimo, że polskie firmy internetowe nie radzą sobie tak dobrze, jak większość spośród punktów zagranicznych, to jednak trzeba przyznać, że ten sektor bezustannie się rozwija. W 2012 r. przeszło 33% polskich e-przedsiębiorstw prowadziło działalność nie tylko w kraju, ale również na rynkach europejskich. Optymistyczne są też prognozy na następne lata. Eksperci są przekonani, że polski rynek e-commerce będzie się rozwijał, a rodzime firmy będą docierały do coraz większej grupy zagranicznych odbiorców.

Tagi: ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.