Polska gospodarka bije rekordy – niskie bezrobocie i rajd PKB

Sytuacja gospodarcza w Polsce jest ostatnio bardzo dobra, co widać po rosnących wynagrodzeniach czy ożywieniu na rynku nieruchomości. Z rynków płyną optymistyczne dane wskazujące na to, że stan taki będzie w najbliższym czasie się utrzymywał.

Jak informuje Główny Urząd Statystyczny, w ciągu 8 lat PKB wzrosło o 30%. W tym samym czasie powstało ponad 7 milionów mieszkań, handel zagraniczny rozwinął się w ten sposób, że Polska z importera stała się eksporterem, a przemysł wzrósł o 50%. Zarobki urosły jednocześnie o ¼.

Według danych demograficznych w tym okresie zmalała liczba mieszkańców, częściowo z uwagi na emigrację, a częściowo przez niż demograficzny – więcej osób umierało niż się rodziło. Mimo to w tym czasie nastąpił znaczny rozwój gospodarczy, poprawiła się sytuacja ekonomiczna dużej części społeczeństwa, wzrosły płace, rozwinęły się małe firmy.

W 2010 r. bez pracy pozostawało niemal 2 miliony Polaków, wówczas bezrobocie wynosiło 12,4%. Sytuacja znacznie się od tego czasu zmieniła, szczególnie w relacji pracodawca – pracownik. Obecnie można mówić o rynku pracownika, który z uwagi na wysokie kompetencje może wybierać wśród licznych ofert pracy. Pracodawcy natomiast, szczególnie w niektórych branżach, borykają się z niedoborem specjalistów. Stopa bezrobocia jednocześnie zmalała od tego czasu niemal o połowę i wynosi 6,6%. W urzędach pracy zarejestrowanych jest niewiele ponad milion osób, jednak należy mieć na uwadze, że część z nich podejmuje się pracy „na czarno” osiągając nierejestrowany dochód.

Wynagrodzenia w tym czasie również rosły. W 2010 r. średnie wynagrodzenie brutto wynosiło 3434 zł, w I kwartale tego roku GUS podał jego wysokość jako 4.622,84 zł brutto. Wzrostowi uległy nie tylko wynagrodzenia, ale również wypłacane świadczenia. W ciągu 7 lat wzrosły one o ok. 20%.

Proporcjonalnie rosną również ceny. Widać to przede wszystkim w branży spożywczej czy nieruchomości. Mimo wszystko, dzięki rosnącym wynagrodzeniom, siła nabywcza Polaków jest większa niż jeszcze kilka lat temu. Obecnie wzrost gospodarki jest najszybszy od 2011 roku.

Wzrost konsumpcji oraz przejmowanie ciężaru inwestycji przez prywatnych przedsiębiorców są obecnie największą silą napędową polskiej gospodarki. Jest to aktualnie jedna z najdynamiczniejszych gospodarek wśród krajów Unii Europejskiej, a szacunki są optymistyczne – tendencja ta ma się utrzymać przez najbliższych kilkanaście miesięcy. Nastroje konsumentów cały czas są bardzo dobre, co idzie w parze z rosnącymi płacami. Dodatkowo mocno rozwijają się również inwestycje, szczególnie te prowadzone przez firmy prywatne. Trzecim filarem gospodarki jest eksport, którego udział PKB również jest bardzo wysoki i nie powinien w najbliższym czasie spaść.

Zgodnie z danymi GUS, PKB w pierwszym półroczu 2018 urósł o 5%.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.