Kontrole skarbowe 2016: do kogo najpierw?

kontrola w firmie

Od przyszłego roku Urząd Skarbowy zwiększy natężenie wizyt w poszczególnych jednostkach gospodarczych. To wynik ustaleń między Urzędem Skarbowym a Ministerstwem Finansów. Ma to być sposób wspierania polskiej gospodarki.

Resort finansów w porozumieniu z Urzędem Skarbowym uznał, że w Polsce potrzebnych jest więcej kontroli skarbowych. Ich zwiększone natężenie ma występować jednak tylko w konkretnych branżach. Zostały one szczegółowo wymienione w Krajowym Planie Działań Administracji Podatkowej na 2016 r.

Niemal na sam koniec swojej kadencji, obecny skład Ministerstwa Finansów zapowiedział, że na dodatkowe wizyty urzędników przygotować powinny się jednostki gospodarcze działające w branży doradztwa, handlu i nieruchomości. Oprócz tego częstsze będą wizyty urzędników Fiskusa u producentów materiałów budowlanych oraz w przedsiębiorstwach świadczących usługi budowlane. Dodatkowo zwiększona czujność zalecana jest podmiotom zajmujących się świadczeniem usług finansowych oraz ubezpieczeniowych.

Kolejne grupy przedsiębiorstw, które od nowego roku będą częściej kontrolowane przez Urząd Skarbowy to te działające w handlu elektroniką, jak również te, których podstawą działalności jest sprzedaż internetowa. Ze względu na zbyt częste nadużycia podatkowe, wzmożonych kontroli powinny oczekiwać jednostki z branży motoryzacyjnej, jak również te zajmujące się transportem oraz logistyką. Na częste kontrole narażone będą też firmy, które handlują artykułami spożywczymi, tytoniem i paliwem. Kontrolowane będą też podmioty świadczące usługi z kategorii opieki zdrowotnej.

Resort finansów zapowiedział też inne zmiany. Jedną z ważniejszych jest przekształcenie jednego z warszawskich urzędów skarbowych w tzw. strategiczny urząd skarbowy. Będzie on zajmował się sprawami największych polskich firm, w tym banków, towarzystw emerytalnych i firm ubezpieczeniowych. Skąd takie zmiany? Oczywiście, chodzi o zwiększenie wpływów budżetowych, na które liczy Skarbówka. Na razie nie wiadomo jednak, jakich konkretnych dochodów spodziewa się rząd. Można jednak zakładać, że będą one całkiem spore, gdyż branże, z których firmy mają być częściej kontrolowane, rzeczywiście zostały wybrane w bardzo precyzyjny sposób. Są to prawie wszystkie te podmioty, które najczęściej unikają płacenia podatków.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.