Firmy pozwalają na przekraczanie terminów płatności – ze strachu

bigstock-hand-stealing-money-43781173

Chociaż spóźnienia w płatnościach negatywnie wpływają na kondycję firm, to jednak okazuje się, że polscy przedsiębiorcy nie mają odwagi upominać się o zapłaty. Obawiają się, że w ten sposób albo stracą klientów, albo zrobią sobie antyreklamę.

Z danych pozyskanych podczas badań przeprowadzanych przez firmę windykacyjną SAF Wierzytelności wynika, że 81% polskich przedsiębiorców w ogóle nie przypomina o tym, że zbliża się termin zapłaty. Niestety, tylko 30% pytanych stwierdziło, że nie muszą się upominać, ponieważ otrzymują płatności w stosownym terminie. Kolejnych 30% respondentów uznało, że takie zachowanie może zostać negatywnie odebrane i popsuje sympatię, jaką darzona jest ich firma. Natomiast aż 26% ankietowanych przyznało, że nie stara się odzyskać zaległych płatności, ponieważ obawia się utraty klientów i związanego z tym obniżenia dochodów.

Niemniej jednak, 19% przedsiębiorców twierdzi, że przypomina o zbliżających się terminach i nie widzi w tym niczego oburzającego. 78% firm przypomina się kontrahentom, przy czym najczęściej robią to drogą telefoniczną, do czego przyznaje się 1/3 pytanych, a 1/5 wysyła e-maila z przypomnieniem. 20% zawczasu informuje o konsekwencjach ponoszonych w razie opóźnień. Znajdują się one w formie tzw. pieczęci prewencyjnej np. na fakturach czy innych dokumentach. 18% respondentów decyduje się na wysłanie pisemnych monitów, a 6% przedsiębiorców wysyła SMS-y z przypomnieniami. Mimo tego, że polscy przedsiębiorcy są dość samodzielni, 22% spośród nich korzysta z usług firm windykacyjnych, które przypominają kontrahentom o mijającym terminie płatności.

Chociaż niektórzy polscy przedsiębiorcy starają się podejmować działania mające na celu utrzymanie płynności finansowej, to jednak opóźnienia w uzyskiwaniu zapłaty za oferowane usługi i produkty wciąż są bardzo powszechnym zjawiskiem. Z dalszych badań SF Wierzytelności wynika, że spośród firm samodzielnie przypominających o upływających terminach, tylko 21% widzi poprawę, a 2% twierdzi, że sytuacja dodatkowo się pogorszyła. Lepiej wygląda to w przypadku przedsiębiorców korzystających z pomocy firm windykacyjnych. Wśród nich aż połowa twierdzi, że podjęte przez nich kroki wpłynęły na poprawę ich sytuacji. Przyznają, że kontrahenci zaczęli płacić w terminie i wcale nie doprowadziło to do utraty dotychczasowych klientów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.